Belgia jest pierwszym krajem UE, który zakazał jednorazowych e-papierosów

drzwi Zespół Inc.

mężczyzna palący e-papierosy na ulicy

Belgia jest pierwszym krajem UE, który zakazał jednorazowych e-papierosów, a inne kraje prawdopodobnie pójdą w jego ślady. Zakaz wszedł w życie 1 stycznia. Poniżej zwolennicy i przeciwnicy mają swoje opinie.

Belgijski minister zdrowia Frank Vandenbroucke wcześniej użył szeregu znanych argumentów, aby uzasadnić tę decyzję. Nazwał jednorazowe waporyzatory „niezwykle szkodliwymi” i dodał, że produkują „niebezpieczne odpady chemiczne”. Opisał je jako produkty stworzone w celu uzależnienia nowych konsumentów od nikotyny.

Mniej palaczy

Jednakże w Belgii palenie tytoniu znacznie spadło w okresie, w którym jednorazowe waporyzatory nikotynowe stały się powszechnie dostępne i popularne. Udowodniono skuteczność e-papierosów w rzucaniu palenia, co rząd belgijski uznaje również w przypadku produktów z możliwością ponownego napełniania.

Orędownicy jednorazowych e-papierosów jako narzędzi ograniczających szkody wskazują, że nikotyna nie jest przyczyną chorób i zgonów związanych z paleniem, a łatwość użytkowania i niskie koszty początkowe jednorazowych e-papierosów sprawiają, że są one szczególnie dostępnym sposobem na przejście z papierosów, zwłaszcza dla grup o niskich dochodach.

„Opieka zdrowotna czyni ogromne postępy, ale panuje przekonanie, że tworzymy całe nowe pokolenia nikotynistów”.

Lepszy recykling

Ich zdaniem problemy środowiskowe można rozwiązać poprzez udoskonalenie zakładów recyklingu i opracowywanie bardziej zrównoważonych produktów; Zastępowanie papierosów elektronicznymi papierosami ma również negatywny wpływ na środowisko. Twierdzą, że skala korzystania z tej substancji przez młodzież jest mocno przesadzona, ale można ją ograniczyć poprzez skuteczniejsze egzekwowanie obowiązujących ograniczeń wiekowych.

Epidemia młodzieży

„Zawsze słyszymy o «epidemii młodzieży», gdy spożycie nikotyny wśród nastolatków jest najniższe od dziesięcioleci” — powiedział Tim Jacobs, użytkownik waporyzatorów, właściciel firmy zajmującej się produkcją, dystrybucją i sprzedażą detaliczną waporyzatorów w Belgii. Zdrowie publiczne czyni ogromne postępy, ale panuje przekonanie, że tworzymy zupełnie nowe pokolenia nikotynistów, stosując bezpieczniejsze produkty nikotynowe.

Belgia stawia sobie za cel osiągnięcie statusu kraju wolnego od dymu tytoniowego do 2040 r. — palenie będzie stanowiło mniej niż 5 procent populacji. Mimo to sprzedaż e-papierosów przez Internet została zakazana już w 2016 r., a wkrótce może zostać wprowadzonych więcej ograniczeń.

Przedłużenie zakazu

Chociaż to zakaz Choć niedawno weszły w życie nowe przepisy dotyczące jednorazowych e-papierosów, nowy raport rządowy pokazuje, że wielu sprzedawców e-papierosów, zwłaszcza w stolicy kraju, Brukseli, nie stosuje się do tych przepisów. Doprowadziło to do tego, że jedna z parlamentarzystek, Els Van Hoof, zaapelowała o rozszerzenie zakazu na wszystkie smaki inne niż tytoń, które, jak powiedziała, „sprawiają, że wapowanie wydaje się atrakcyjne i zdrowe”. Złożyła projekt ustawy, który jest obecnie rozpatrywany przez belgijską Izbę Reprezentantów.

Większość dorosłych, którzy decydują się na odejście od papierosów, uważa, że ​​najbardziej pomocne w tym procesie są aromaty beztytoniowe. Eksperci ds. kontroli tytoniu twierdzą, że przyjemność jest kluczem do przekonania większej liczby osób do przejścia na zdrowszą opcję.

„Głosy przeciwników wapowania zawsze mówią, że produkt jest skierowany do młodych ludzi ze względu na wszystkie te rzucające się w oczy smaki” – zauważa Jacobs, który mieszka w Antwerpii. „Dlaczego więc mamy ograniczenie wiekowe? Wszystko zaczyna się od prawidłowego egzekwowania tych zasad.”

Osłabienie przemysłu tytoniowego

Vandenbroucke stwierdził, że Belgia „odgrywa pionierską rolę w osłabianiu przemysłu tytoniowego” i wezwał resztę UE do pójścia w jej ślady.

W 2023 roku Belgia również zakazała sprzedaży saszetek nikotynowych, choć według doniesień nadal są one dostępne w wielu sklepach. Wygląda więc na to, że mamy do czynienia z serią ciosów wymierzonych w bezpieczniejsze produkty nikotynowe, pomimo wielokrotnych dowodów na ich znaczenie dla osób próbujących rzucić palenie.

Vandenbroucke pochwalił jednak Belgię za „pionierską rolę w Europie w osłabianiu przemysłu tytoniowego” i wezwał resztę UE do pójścia w jej ślady.

Dynamika jest po jego stronie. W ciągu ostatniego roku instytucje UE apelowały o zakaz wapowania w miejscach publicznych i omawiały możliwość wprowadzenia w całej UE zakazu stosowania aromatów w bezpieczniejszych produktach nikotynowych.

Surowsze przepisy w UE

Jeśli chodzi o poszczególne państwa UE, Irlandia i Francja również wprowadzą zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów. Znajdują się one wśród co najmniej 12 państw wzywających do wprowadzenia surowszych ograniczeń.

W międzyczasie Wielka Brytania, były członek UE, również od czerwca będzie zakazywała jednorazowych e-papierosów. To, czy inne kraje UE, tak jak Belgia, wprowadzą własny zakaz stosowania jednorazowych e-papierosów, może wkrótce okazać się nieistotne. Rozporządzenie UE w sprawie baterii, które zostanie przyjęte w 2023 r. i wejdzie w życie w 2027 r., wymaga, aby baterie w urządzeniach przenośnych dawały się wyjmować i wymieniać przez użytkowników. Jednorazowe waporyzatory nie spełniają tego wymogu.

W związku z tym ich dostępność w UE – o ile nie są zakazane – wiąże się z bezpośrednim zagrożeniem dla nielegalnego rynku.

Źródło: filtrmag.org

Powiązane artykuły

Zostaw komentarz

[adrotuj baner="89"]