Niemiecka koalicja rządowa uzgodniła plan ograniczenia rekreacyjnego używania konopi indyjskich wśród dorosłych zalegalizować. Dozwolone jest posiadanie do 30g (1oz) do użytku osobistego. Licencjonowane sklepy i apteki mogą go sprzedawać.
Plan nie został jeszcze zatwierdzony przez parlament i zaakceptowany przez Komisję Europejską. Minister zdrowia Karl Lauterbach powiedział, że plan może wejść w życie w 2024 roku. W UE tylko Malta zalegalizowała marihuanę rekreacyjną. Holandia nie posunęła się tak daleko, jak plan niemiecki – zgodnie z holenderskim prawem sprzedaż niewielkich ilości marihuany w kawiarniach jest nadal tolerowana. Niemiecki plan pozwoliłby również na domową uprawę trzech roślin konopi na osobę dorosłą.
Kilka krajów zalegalizowało ograniczone użycie marihuany leczniczej. Kanada i Urugwaj również zalegalizowały marihuanę rekreacyjną. W USA 37 stanów i Waszyngton DC zalegalizowały medyczną marihuanę, a 19 stanów zatwierdziło ją do użytku rekreacyjnego. To reprezentuje ponad 40% populacji USA.
Niemieckie zasady legalizacji
Przedstawiając plan, Lauterbach powiedział, że dekryminalizacja pomoże chronić zdrowie młodych ludzi. Z pewnością dlatego, że w ostatnich latach zakaz nie odniósł wyraźnego sukcesu. Zauważył, że konsumpcja wzrosła, podobnie jak uzależnienie od narkotyków wśród dorosłych. „Chcemy bardzo mocno regulować rynek” – podkreślił.
Powiedział, że rząd rozważa możliwy limit maksymalnej mocy produktów sprzedawanych dorosłym w wieku poniżej 21 lat. Oznaczałoby to sprawdzenie poziomu THC (tetrahydrokannabinolu). Lauterbach powiedział, że jego rząd przedstawił Komisji Europejskiej swój plan sprawdzenia jego zgodności z traktatami UE.
Te – oraz układ z Schengen, który umożliwia swobodne podróżowanie między 26 krajami – zawierają przepisy, które wymagają nawet od użytkowników medycznej marihuany uzyskania zaświadczenia przed podróżą do innego kraju. Niektóre badania naukowe powiązały silne szczepy ze zwiększonym ryzykiem psychozy, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Skutki zdrowotne są nadal przedmiotem wielu dyskusji.
Zgodnie z niemieckim planem reklama lub wysyłka leku pozostaną zabronione. Rząd planuje również zintensyfikować kampanie informacyjne na temat używania konopi indyjskich i związanych z tym zagrożeń, zwłaszcza skierowanych do młodych ludzi. Oprócz podatku od sprzedaży (VAT) cena sprzedawanej marihuany podlegającej regulacjom obejmowałaby również rządowy podatek od konopi.
Konserwatywny rząd Bawarii potępił plan. Klaus Holetschek z Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU) powiedział, że „wysyła niebezpieczny sygnał. Nie tylko do Niemiec, ale do całej Europy”. Ostrzegł, że legalizacja może pobudzić europejską „turystykę narkotykową” w Niemczech.
Konopie indyjskie w Europie
Holandia: Władze tolerują używanie w coffee shopach od 1976 roku, ale narkotyk pozostaje nielegalny w szerszym społeczeństwie. Dorośli mogą kupić do 5 gramów dziennie w kawiarniach i tam palić jointy. Komercyjna uprawa lub sprzedaż marihuany jest nielegalna.
Szwajcaria: Państwo zdekryminalizowało posiadanie niewielkich ilości (poniżej 1% THC) na własny użytek. Medyczna marihuana jest legalna i może być przepisana przez lekarzy.
Włochy: Posiadanie 1,5 g lub mniej na własny użytek jest tolerowane, a medyczna marihuana jest legalna, ale rekreacyjna marihuana pozostaje nielegalna.
Francja: wszelkie używanie konopi indyjskich jest nielegalne; pierwsze badania nad marihuaną medyczną rozpoczęły się w zeszłym roku.
Portugalia: W 2001 r. państwo zdekryminalizowało używanie na małą skalę wszystkich nielegalnych narkotyków; Handel konopiami indyjskimi pozostaje nielegalny, ale marihuana medyczna jest legalna.
Źródło: BBC.com (PL)