Plany legalnej szkółki chwastów w Bredzie stają się coraz poważniejsze. Inicjatorzy zakładają, że mogą uczestniczyć w eksperymencie rządowym w przyszłym roku. Znaleziono hodowcę.
„Robimy pełne postępy” - mówi prawnik Breda Peter Schouten, który wraz z lekarzem rodzinnym Ronaldem Roothansem i politykiem SP Joepem van Meelem jest siłą napędową Projektu C. „Naprawdę nie myślimy już, że to nie zadziała. ”
Mieszkańcy Bredy chcą zaangażować się w rządowy eksperyment dotyczący legalnej uprawy konopi. Proces, zgodnie z ustaleniami zawartymi w umowie koalicyjnej, został odroczony. Dopiero w drugim kwartale 2019 roku stanie się jasne, które z dziesięciu gmin weźmie udział. Na początku przyszłego roku podano datę rozpoczęcia, ale zdaniem rządu gminy chcą większej jasności co do zasad eksperymentu. „Projekt decyzji rządu jest już gotowy. Nie widzę powodu, by przypuszczać, że to już nie nastąpi ”- powiedział Schouten.
Trio spotkało się na początku tego roku, a następnie wydało swoje plany. Obecnie zaangażowany jest czwarty reżyser: Pascal van Oers z Bredy, współwłaściciel VEK Adviesgroep. Firma zajmująca się budową szklarni na całym świecie. „Do uprawy róż, pomidorów, truskawek itp. Kiedy usłyszałem o planach Bredy, by legalna szkółka konopi była dla mnie tak interesująca, że skontaktowałem się i dołączyłem do grupy. ”
Kompleksy szklarniowe
Van Oers otrzymuje zadanie znalezienia odpowiedniej lokalizacji o powierzchni około 2 do 3 hektarów, z czego 6.000 metrów kwadratowych to obszar uprawny. „To nie będzie kompleks, który musimy jeszcze zbudować. Zajmuje to zbyt dużo czasu i nie ma go wcale, także dlatego, że eksperyment trwa maksymalnie cztery lata. Będziemy testować różne kompleksy szklarni w regionie Bredy na podstawie wielu kryteriów. Ponadto lokalizacja musi być odosobniona, aby jak najbardziej ograniczyć uciążliwości dla osób trzecich. Następnie sprawdzamy, czy te lokalizacje są dostępne i niedrogie ”.
To bardzo pracowite czasy dla przedsiębiorców zajmujących się konopiami indyjskimi Breda. Znalezienie kogoś, kto wkrótce zaangażuje się w uprawę chwastów, było nie lada wyczynem. Schouten: ,, Oczywiście nie możemy zatrudnić nielegalnego hodowcy. Dlatego bardzo trudno było znaleźć kogoś z doświadczeniem w zakładaniu dużej plantacji. Nie przeszedłby procedury Bibob i nie otrzymałby VOG (Certificate of Good Behavior, red.). Takie są warunki określone przez rząd ”.
Oczywiście nie możemy zatrudnić nielegalnego hodowcy. Trudno więc było znaleźć kogoś z doświadczeniem w zakładaniu dużej plantacji. To nie przejdzie procedury Biboba
Schouten nawiązał kontakt z Jorisem van Nassau przez via. Urodzony Roosendaler, który obecnie mieszka w Dinteloord, studiował inżynierię lądową w Delft, aw ostatnich latach pracował dla firmy, która dostarcza m.in. instalacje przeciwpożarowe dla przemysłu. Obecnie zajmuje się handlem oświetleniem LED dla ogrodnictwa. „Będzie naszym głównym hodowcą”, mówi Schouten.
Problem ze snem
Van Nassau: ,, Użyłem konopi po raz pierwszy, gdy miałem szesnaście lat. Nie byłam osobą, która leżała kaleką na kanapie. Używałem głównie, ponieważ miałem problem ze snem. Pomógł skręt. W następnych latach, z fascynacji i zainteresowania, coraz bardziej interesowałem się roślinami konopi. Zacząłem uprawiać różne odmiany na moim podwórku. Również dlatego, że nie sądzę, aby jakość w kawiarniach była wystarczająco czysta. Co więcej, żądają za dużo pieniędzy za tę mierną jakość ”.
Czytaj dalej poniżej zdjęcia
Podkreśla, że nigdy nie zaopatrywał kawiarni i zawsze trzymał maksymalnie pięć roślin na własny użytek.
12.000 kilo marihuany
Szkółka wkrótce będzie dobra do produkcji 12.000 45 kilogramów konopi indyjskich rocznie, przy obrotach 1 milionów euro. Firma będzie zatrudniać ponad stu pracowników, w tym co najmniej dziesięciu hodowców, którzy razem z Van Nassau będą uprawiać piętnaście różnych rodzajów konopi. „Chcemy mieć dobry widok na obiekty około XNUMX marca i potrzebujemy lokalizacji. Następnie zostanie ogłoszone, które gminy (jest ich maksymalnie dziesięć, red.) Zostaną wyznaczone do eksperymentu. Następnie selekcjonowani są plantatorzy i przyznawane są pozwolenia ”, mówi Schouten.
Chcemy zebrać pół miliona euro poprzez finansowanie społecznościowe, potrzebne do uruchomienia. Następnie potrzeba 8 milionów euro na kapitał początkowy.
„Mamy nadzieję, że Breda tam będzie. Ale jeśli tak nie jest, nie oznacza to, że nie zaczniemy. Możemy również dostarczyć do kawiarni w innych miastach, które należą do wybranej grupy. ”
Firma będzie nosić nazwę Project C, gdzie c oznacza konopie indyjskie. „Chcemy zebrać pół miliona euro poprzez finansowanie społecznościowe, potrzebne do uruchomienia. Następnie potrzeba 8 milionów euro na kapitał początkowy. W tym celu podejmiemy rozmowy z wieloma podmiotami finansowymi ”.
Ze sfery kryminalnej
Inicjatorzy Bredy mocno wierzą w swój Projekt C, który wywodzi się z motywów idealistycznych. Uprawę konopi należy usunąć ze sfery przestępczej, jak opisali wcześniej w manifeście. A jakość rzeczy musi się znacznie poprawić. Ktokolwiek mówi, że A, musi również powiedzieć B, można wywnioskować ze słów Schoutena. „Ponieważ jeśli świat na wyższym poziomie nie jest przygotowany na zakasanie rękawów, projekt nigdy nie zostanie zrealizowany”.
Przeczytaj cały artykuł Ad.nl (Źródło)