Oregon zalegalizował psilocybinę do użytku przez dorosłych w kontrolowanych środowiskach w 2020 roku, stając się pierwszym stanem, który wdrożył taki środek. Chociaż lek pozostał federalnie nielegalny. Kolorado poszło ostatnio w ich ślady, oferując szerszą gamę psychodelików. Inne stany wydają się być gotowe kontynuować tę tendencję.
Jak psychedeliki Jeśli kiedykolwiek chcą stać się głównym nurtem, będą musiały zostać zatwierdzone przez organy regulacyjne jako lek na receptę. Daje to pewność, że są one bezpieczne i skuteczne, a także zapewnia ubezpieczenie zdrowotne.
Badania nad psychodelikami
Najdalej posunięto się, odpowiednio, MDMA (ecstasy) i terapią wspomaganą psilocybiną w leczeniu PTSD i depresji lekoopornej. Niedawno w badaniu klinicznym III fazy wykazano skuteczność MDMA. Obecnie trwają podobne badania nad syntetyczną psilocybiną.
Oprócz usunięcia przeszkód regulacyjnych prawdopodobna będzie zmiana samych metod leczenia. Obecnie są one często bardzo długie. Firmy biotechnologiczne pracują już nad kolejną generacją psychedelików, których celem jest albo skrócenie czasu trwania podróży, albo całkowite pominięcie mistycznej, halucynogennej części.
Inwestycja w psychodeliki
„W ostatnich latach wśród inwestorów popularne stały się krótko działające i niehalucynogenne psychedeliki” – powiedział Josh Hardman, analityk w Psychedelic Alpha, która śledzi sektor. Pozostają one ostatnio gorącym punktem, ponieważ inwestycje w szerzej rozumiany przemysł leków psychedelicznych spadają. Hardman szacuje, że kilkanaście firm skupia się na tym jako głównym lub co najmniej ważnym celu. Szacuje, że zainwestowano co najmniej 500 mln.
Aktywne są start-upy, których celem jest krótsza podróż z nową cząsteczką, biologicznie podobną do psilocybiny. Na przykład amerykańska firma Gilgamesh i kanadyjskie spółki giełdowe Mindset Pharma i Bright Minds. Gilgamesz ma lek, który w połączeniu z psychoterapią ma leczyć depresję i stany lękowe. Obecnie znajduje się w fazie 1 badania klinicznego. Podobnie jak psilocybina, celuje w receptory serotoninowe w mózgu, które powodują efekty halucynogenne, ale czas trwania podróży zostaje skrócony do około godziny.
Krótsze leczenie
Krótsze zabiegi mogą oznaczać zainteresowanie większą liczbą osób. Co więcej, można pomóc większej liczbie pacjentów. Prowadzone są także eksperymenty z podawaniem substancji. Beckley Psytech z siedzibą w Wielkiej Brytanii bada dożylne podawanie biologicznie aktywnego metabolitu psilocybiny, psylocyny, które skróciłoby podróż do około półtorej godziny. Rozpoczęły się badania kliniczne I fazy.
Inne firmy chcą całkowicie pozbyć się składnika halucynogennego, co może ułatwić zabranie psychedelików do domu (ponieważ nie ma już szans na bad trip). Startupy stosujące podejście całkowicie niehalucynogenne to Delix Therapeutics i Psilera z siedzibą w USA, oba również założone w 2019 roku.
Źródło: BBC.com (PL)