Dopóki prawdziwa marihuana będzie zakazana w wielu miejscach, producenci będą szukać luk w prawie (narkotykowym). W ostatnich latach popularne stały się różne formy tak zwanego „legalnego THC”. Jednak to niedobrze, mówi Peter Vermeul, który od 40 lat produkuje organiczne ekstrakty z konopi indyjskich o pełnym spektrum działania. Nie dla – często nieświadomego – konsumenta – i nie dla legalnego przemysłu konopi indyjskich na całym świecie. Może to spowodować upadek przemysłu konopi indyjskich.
„Niebezpieczeństwo „legalności” THC - przez Petera Vermeula, właściciela CBD Hiszpania i od kilkudziesięciu lat specjalizuje się w wytwarzaniu ekstraktów z konopi indyjskich – napisał. Powodem jest (komercyjny) szum wokół tak zwanych „legalnych produktów THC”, które często oznaczają produkt zawierający syntetyczne kannabinoidy. I to jest dokładnie ten drażliwy punkt, który Peter chce ujawnić.
Alternatywa dla – zakazanego – kannabinoidu THC
HHC, H4CBD, THC-P, Delta 8, Delta 10, Delta 11, THC-O i tak dalej. Terminy, z którymi regularnie się spotykamy, ale czym właściwie są kannabinoidy i co to oznacza dla użytkownika? Ten biały papier o tym – wykonane przez Kalifornijskie Stowarzyszenie Przemysłu Konopnego – z wymownym tytułem”PUSZKA PANDORY Niebezpieczeństwa związane z krajowym, nieuregulowanym rynkiem odurzających kannabinoidów pochodzących z konopi', naprawdę powinieneś to przeczytać.
Niestety, wspomniane powyżej „kannabinoidy” to produkty w 100% wytwarzane syntetycznie. Dzieje się tak ze względu na przepisy prawa na THC delta 9, który jest odpowiedzialny za haj (ukamienowanie) w marihuanie i dzięki temu może sprzedać „legalny” THC.
Jest to nawet o tyle dziwne, że na przykład THCP – które jest 30 razy silniejsze niż normalne THC – jest według producentów „legalne” ze wszystkimi konsekwencjami z tym związanymi. Większość z tych nowości na froncie kannabinoidowym występuje naturalnie w roślinie, ale tylko w bardzo małych ilościach. I dlatego pozyskiwanie ich z rośliny jest absolutnie nieopłacalne – takie ekstrakty z łatwością kosztowałyby co najmniej 300.000 XNUMX euro za kilogram!
Powstanie
Po tym, jak uprawa konopi przemysłowych została federalnie wypuszczona w Ameryce – w obecnie niesławnym miejscu Ustawa rolna 2018 – Amerykanie masowo skupili się na produkcji CBD. Efektem była ogromna nadprodukcja, co oczywiście spowodowało także ogromny spadek cen.
W 2016 roku kilogram izolatu CBD nadal kosztował 48.000 200 dolarów, ale cena kilograma spadła obecnie poniżej XNUMX dolarów (!). To sprawia, że produkcja izolatu CBD zupełnie nie jest już opłacalna, a tym samym otworzyła się droga do konwersji tego CBD na syntetyczne kannabinoidy jak HHC, Delta 8, THC-P itp.
Dzięki luce w prawie niektórzy mądrzy ludzie mogliby z łatwością przekształcić nierentowne CBD w produkty przypominające THC, a te byłyby „legalne”. Należy się spodziewać, że w najbliższej przyszłości Ustawa rolna 2023 luki te są zamykane.
Proces syntetycznej produkcji Delta-8, THC, HHC, THC-P, THC-O itp. odbywa się poprzez konwersję CBD z włókna konopnego do THC, a stamtąd innych kannabinoidów, za pomocą substancji chemicznych, takich jak rozpuszczalniki organiczne, metale ciężkie i mocne kwasy…
Bezpieczeństwo, czystość i wytrzymałość nie są gwarantowane
Największym ryzykiem związanym z tymi niewykwalifikowanymi, a nawet produkowanymi na stole kannabinoidami jest to, że nie są one regulowane. Oznacza to, że nie można zagwarantować bezpieczeństwa, czystości i wytrzymałości. Niestety podczas używania THC-O już żałować pierwszych zgonów.
Zmiany te są bardzo szkodliwe dla prawdziwych entuzjastów konopi indyjskich i pacjentów leczonych konopiami indyjskimi. Dolewa oliwy do ognia przeciwnikom politycznym i społecznym, co może skutkować całkowitym zakazem.
Na szczęście dostępnych jest kilka syntetycznych kannabinoidów, takich jak HHC i Delta 8 już zakazane w kilku krajach. Miejmy nadzieję, że jedyna marihuana zostanie wkrótce zalegalizowana, a produkcja wszystkich syntetycznie wytwarzanych kannabinoidów zostanie zakazana.